Och miłości, kto Cię pojąć umie...

Wystukując swymi śmigłymi paluszkami słowa, które pojawiając się na monitorze firmy Philips, tworzą zdania, zastanawiam się nad sensem miłości. Czemu ludzie tworzą związki, zawierają małżeństwa? Sama idea miłości nie jest zła. Jest to jedno z najpiękniejszych emocji, które może odczuwać człowiek. Ale czemu miłość jest tak naznaczona ryzykiem cierpienia i bólu? Naprawdę nie można było stworzyć miłości bez tych wszystkich ciemnych odcieni? Ach, żeby móc kochać tak wiecznie, tak radośnie, tak wesoło, tak beztrosko... Czemu tak nie jest? Czemu pojawiają się wątpliwości, zwątpienia, zdrady. A może miłość dlatego jest tak piękna bo tak ułomna w swej doskonałości?